"barbar od kuchni" właściwie może znaczyć wszystko. Kuchnia to dla mnie miejsce magiczne. Lubię gotować, to moja pasja. Lubię fotografować potrawy, lubię je smakować. Ale "od kuchni" to też moja osobowość, moje życie, moje radości, smutki ...
Moje ja.
piątek, 25 listopada 2011
jesień zielona
Jesień jest już wszędobylska. Jest zimno, szaro i ciemno. Mój parapet pełen zielonych ziół - mięta, pietruszka i bazylia. Tęsknie za tulipanami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz