Zawsze latem, kiedy pojawiają się świeżutkie jagody, maliny, poziomki mam wielką ochotę na naleśniki. Proste w wykonaniu, smaczne i leciutkie. Doskonałe na obiad w upalny dzień.
Oczywiście ciasto robimy "na wyczucie", nigdy nie wiem jakie są proporcje mleka, wody i mąki. Nadzienie przygotowałam z koziego twarogu z Celejowa, jogurtu naturalnego, szczypty cukru i świeżutkich jagód. Na koniec, aby dodać słodkości oprószyłam naleśniki cukrem pudrem. Przepyszne.
Oczywiście ciasto robimy "na wyczucie", nigdy nie wiem jakie są proporcje mleka, wody i mąki. Nadzienie przygotowałam z koziego twarogu z Celejowa, jogurtu naturalnego, szczypty cukru i świeżutkich jagód. Na koniec, aby dodać słodkości oprószyłam naleśniki cukrem pudrem. Przepyszne.
Nigdy nie piłam koziego mleka.
OdpowiedzUsuńA naleśniki wyglądają pysznie :)
były pyszne. Spróbuj koniecznie koziego mleka i koziego twarogu, pychota!
OdpowiedzUsuńWszędzie dziś jagody! Pycha!
OdpowiedzUsuń